Haber Hotel & Spa

We had a dinner organized at the hotel for our 25th wedding anniversary. We were impressed, the food was delicious and the owners were very nice. We highly recommend it. The hotel is located in a quiet area, close to the beach.It's worth visiting just for the food.

I highly recommend Haber Hotel & Spa. We spent a week at the hotel at the end of February. Family 2 +1. You can see that the hotel is new with spacious rooms, modern finishes with a hint of African style. The rooms were clean, the staff cleaned and provided water every day. a huge plus for the fridge and air conditioning in the room. Very nice owners, Mr. Krzysztof and Mrs. Kasia, are always willing to help and can tell you what is worth seeing and how to organize it. Delicious breakfasts and friendly service - without exception. A great swimming pool will make you relax during your holiday in Zanzibar.

Wunderschöne Anlage mit sehr freundlichem Personal und man fühlt sich zuhause. Es ist alles sehr sauber. Das Essen ist köstlich. Das Frühstück wird einem auf dem Dach serviert und ist angenehm mit einer Meerbriese. Just Paradies. Mit Jacuzzi auf dem Dach. Sehr Empfehlenswert

Z czystym sumieniem polecam te cudowne miejsce!! Hotel kameralny, czysty i zadbany. W środku piękne malowidła na ścianach, przestronne pokoje, klimatyzacja oraz restauracja na górze z widokiem na ocean. Na zewnątrz basen czynny całą dobę oraz wygodne hamaki na których można się zapomnieć i spędzić cały dzień. Na temat jedzenia mogłabym się rozwodzić godzinami. Kasia potrafi ugotować prawie wszystko. Najróżniejsze potrawy starannie przygotowane, które zabiorą nasze kubki smakowe w odległe krainy. W ciekawy sposób Kasia potrafi dodać świeże owoce do różnych potraw pochodzące często z własnego ogrodu. W tym hotelu można poczuć się jak w domu! Kasia i Krzysztof we wspaniały sposób umilą Wasz pobyt. Opowiedzą ciekawe historie o Zanzibarze, pomogą w zaplanowaniu wielu wycieczek, zaopiekują się każdym gościem w sposób indywidualny oraz można na nich liczyć w potrzebie. Przepyszne drinki! W szczególności polecam Barmana Leonarda który potrafi przygotować każdego drinka w zależności od preferencji gościa. Na koniec chciałabym wspomnieć i podziękować Kasi i Krzysztofowi za cudowną kolację przy świecach z okazji zaręczyn. Była to niesamowita niespodzianka którą zapamiętamy na długo ❤️

Haber is een siirt can klein paradijs.... Mooie ruime kamers, zwembad met veel liggelegenheid en een fruittuin eromheen met bananen, watermeloen, mango, passievrucht, etc.... Dit fruit wordt in de diverse cocktails, ontbijten en gerechten geserveerd. Erg lekker en vers. Het personeel en de eigenaren zijn super vriendelijk en behulpzaam. Het ligt langs de noord/zuid route, in 30 minuten naar Nungwi en ter hoogte van Mnemba eiland. Je kan in 10 min naar de zee lopen. De prijskwaliteit verhouding is heel goed.

Miejsce wyjątkowe. To nie jest hotel , to jak miejsce u dobrych przyjaciół. Fantastyczni właściciele , którzy dbają o Was jak o rodzinę! Nie ma problemu z niczym. Właściciel załatwił nam wypożyczenie auta w dobrej cenie , oczywiście możliwe jest także zamówienie transferu z lotniska. Wszelkie wyjazdy i wycieczki są możliwe do załatwienia na miejscu w bardzo dobrych cenach. Hotel ma niecały rok , jest bardzo czysty. Do dyspozycji macie dwa baseny i wystarczającą liczbę leżaków. Pokoje przestronne i z klimatyzacją. Obsługa po prostu rodzinna. Nie macie problemów komunikacyjnych , bo zarówno właściciele Kasia i Chris, którzy są Polakami , jak i cały staff jest wielojęzyczny. Hotel znajduje się ok 10 minut piechotą od klimatycznej plaży. Alternatywą jest wzięcie rowerów i ok. 3 km dalej macie jedną z najpiękniejszych plaż Zanzibaru i być może całej Afryki , plażę Muyuni Beach. Hotel może być dobrą bazą wypadową do odkrywania Zanzibaru. Właściciel nie tylko chętnie załatwi Wam wycieczki , ale sam chętnie opowie o życiu na Zanzibarze. Mnie zabrał do wioski na zakupy i pokazał tzw lokalne klimaty wokół Matemwe. Osobną kwestią jest królestwo Kasi czyli kuchnia ... Ludzie ! Warto tam pojechać tylko dla cudów , które tam serwują ! Jeżdżąc po świecie unikam jedzenia hotelowego. W tym przypadku było zupełnie odwrotnie. Jeśli lubicie owoce morza , to traficie do raju. Ryby , krewetki , kalmary , homary i ośmiornice macie podane na poziomie najlepszych restauracji. A jak przyjdzie Wam ochota na kotleta , to bez problemu Kasia Wam go wyczaruje. Nie ma problemu ze spełnianiem indywidualnych życzeń spoza karty. Mój syn zatęsknił za zupą pomidorową i ciocia Kasia godzinę później ją wyczarowała ! Fantastyczne jedzenie jest wartością dodaną tego miejsca. Na końcu świata znaleźliśmy hotel , gdzie każdy z nas czuł się dobrze. Do dyspozycji macie dobrze zaopatrzony bar i najlepsze mojito jakie piłem . Wieczorami hotel organizuje muzykę na żywo i występy Masajów. Dzieciaki wyszaleją się w basenach .Właściciele hotelu wkładają w prowadzenie tego magicznego miejsca nie tylko profesjonalizm , ale przede wszystkim serce. Czy coś mi się nie podobało ? Tak. To , że spędziliśmy tam tylko 10 dni ! Nie ma wielu takich miejsc na świecie , więc z pewnością tam wrócimy.